INTERNET, NOWE TECHNOLOGIE, WEBDEVELOPMENT, BADANIE INTERNETU
|
2 STYCZNIA 2010 / TECHNOLOGIE / 5 KOMENTARZY
Rok 2009 był rokiem technologicznych sukcesów. Udało się po trosze każdemu. Sporo ugrali duzi gracze, tacy jak
Microsoft, Google i Apple, rozwinął się Facebook i Twitter, a polski rynek IT dostał olbrzymi zastrzyk gotówki
w postaci unijnego programu wsparcia nowych technologii, co spowodowało rekordowy wysyp mniej lub bardziej udanych
startupów. W polskim internecie przyjęła się Pokazywarka, średnio przyjął się Śledzik, Wykop umocnił
swoją społecznościową pozycję. Za granicą organizacja W3C uporządkowała sprawy związane z rozwojem standardu HTML5,
a Opera wdrożyła technologię Unite, zamieniającą komputery użytkowników w serwery usług sieciowych. Działo
się bardzo dużo i jest co podsumowywać.
10 GRUDNIA 2009 / TECHNOLOGIE / 44 KOMENTARZY
Po zaliczeniu porażki sprzedażowej telefonu G1 z systemem Android, sieć Era wycofała go ze swojej oferty wstawiając
w jego miejsce telefon G2. Nowy model to tak naprawdę HTC Hero, czyli telefon który od dawna można kupić w Play.
Gdy kilka miesięcy temu krytykowałem Erę za kiepski limit transferu dołączony do taryfy G1 i drogie
opłaty za dodatkowy ruch, naiwnie liczyłem że coś się zmieni.
Niestety, nic się nie zmieniło. Sieć Era jest niereformowalna
jeśli chodzi o łupienie klienta i blokowanie rozwoju rynku internetu mobilnego. Z kolejnego internetowego telefonu
zrobiono drogą ofertę dla naiwnych, w której strach korzystać z internetu.
10 LISTOPADA 2009 / TECHNOLOGIE / 3 KOMENTARZE
Rynek nowoczesnych telefonów rozwija się dynamicznie. Dwa lata temu pojawił się iPhone, w ostatnim roku pojawiło się kilka telefonów z systemem Android firmy Google. Telefony przestały służyć tylko do dzwonienia, stały się także dość wygodnymi urządzeniami do korzystania z internetu. Jednak w odróżnieniu od innych nowoczesnych produktów, które można dostać w każdym sklepie, nowoczesne telefony są towarem reglamentowanym. Aby dostać jeden z nich - trzeba czekać, aż któryś z operatorów podpisze umowę z producentem i sprowadzi telefon do kraju. Niestety, operator otrzymuje wyłączność dystrybucji, co oznacza, że konkurencji nie ma i klient jest zmuszony do przyjęcia warunków narzuconych przez jednego operatora. Klient musi podpisać umowę na dwa lub trzy lata i zapłacić na starcie co najmniej 1200 zł. Zbliżająca się premiera telefonu Droid firmy Motorola, który ma być pogromcą iPhone'a, tak naprawdę niewiele zmieni w układzie sił. Nowoczesne telefony nadal będą niszowym produktem dla gadżeciarzy i fanów technologii, a zwykli użytkownicy - których jest większość - pozostaną przy swoich Nokiach i innych tradycyjnych telefonach.
28 PAŹDZIERNIKA 2009 / TECHNOLOGIE / 4 KOMENTARZE
Według corocznego rankingu "Deloitte Technology Fast 50", odnotowującego najszybciej rozwijające się firmy
zajmujące się nowymi technologiami, trzy polskie firmy zajęły czołowe miejsce w notowaniu. Mamy więc pierwszy
sukces technologiczny od czasów, gdy zapowiadano że staniemy się drugą Japonią. Niestety, zwycięstwo
jest tylko pozorne. Po pierwsze, wygraliśmy w kategorii zacofanych technologicznie państw
Europy Środkowo-Wschodniej, konkurując z takimi krajami jak Rumunia, Serbia, Łotwa czy Chorwacja.
Po drugie, nasze zwycięskie firmy to sektor wyłącznie internetowy (startupy, tworzenie stron www i pozycjonowanie),
w przeciwieństwie do konkurentów, którzy operują w sektorach bardziej zaawansowanych, opartych
o prace badawcze, projektowe i patentowe (oprogramowanie, hardware, telekomunikacja).
14 SIERPNIA 2009 / TECHNOLOGIE / 2 KOMENTARZE
Obecne urządzenia mobilne zdobywające masowy rynek, takie jak iPhone, telefony z Androidem czy Palm Pre, wyposażone są w pojemnościowe ekrany dotykowe, które obsługuje się palcem. Ekrany te wykluczają użycie rysika, znanego z urządzeń poprzedniej generacji (PalmOS, Windows Mobile) i wszystko wskazuje na to, że ten system zdominuje rynek, bo nowe telefony LG i Samsunga już go posiadają, Nokia zamierza go wprowadzić pod koniec roku, a telefony z kolejną wersją mobilnego Windowsa będą wyposażone wyłącznie w niego. Obsługa urządzenia palcem ma niewątpliwie tę zaletę, że jest łatwa i intuicyjna. Jednak wraz z odejściem od rysika i ekranów oporowych straciliśmy dwie ważne rzeczy: precyzję obsługi i możliwość wprowadzania pisma odręcznego.
|